Wiosenne metamorfozy - Salon Domu Mody Caterina przy ul. Małej
Metamorfozy
dla stałych klientek
Która kobieta nie lubi czegoś zmienić w sobie na wiosnę?! Prawie każda myśli o nowej fryzurze, sukience, wizycie u kosmetyczki. A najlepiej, gdyby jeszcze stylista podpowiedział, jak dokonać tych zmian i? potem nie żałować. Taką niecodzienną okazję "wiosennej metamorfozy" stworzył swoim klientkom Salon Mody Caterina Agnieszki Migoń.
W sobotnie popołudnie klientkom zaproponowano skorzystanie z rad fryzjera i usług wykwalifikowanej kosmetyczki, a doborem strojów zajęła się Małgorzata Bulikowska dyrektor kreatywna Cateriny. Przymierzalnie sklepowe pękały w szwach, panie wybierały, przebierały, dopasowywały stroje na wiosnę i lato 2003. Pani Małgosia mówiła o najnowszych trendach, umiejętnie doradzając poszczególnym klientkom, jak dobrać długość spódnicy, fason spodni, jakie kolory pasują do ich karnacji i jakie wzory będą dla nich najlepsze. Następnie panie oddawały się w ręce makijażystki, by potem móc już spokojnie poplotkować przy kawie, ciasteczkach i lampce wina o damskich sprawach. Na pamiątkę spotkania każda z klientek dostała zdjęcie "przed" i "po" metamorfozach.
Która kobieta nie lubi czegoś zmienić w sobie na wiosnę?! Prawie każda myśli o nowej fryzurze, sukience, wizycie u kosmetyczki. A najlepiej, gdyby jeszcze stylista podpowiedział, jak dokonać tych zmian i? potem nie żałować. Taką niecodzienną okazję "wiosennej metamorfozy" stworzył swoim klientkom Salon Mody Caterina Agnieszki Migoń.
W sobotnie popołudnie klientkom zaproponowano skorzystanie z rad fryzjera i usług wykwalifikowanej kosmetyczki, a doborem strojów zajęła się Małgorzata Bulikowska dyrektor kreatywna Cateriny. Przymierzalnie sklepowe pękały w szwach, panie wybierały, przebierały, dopasowywały stroje na wiosnę i lato 2003. Pani Małgosia mówiła o najnowszych trendach, umiejętnie doradzając poszczególnym klientkom, jak dobrać długość spódnicy, fason spodni, jakie kolory pasują do ich karnacji i jakie wzory będą dla nich najlepsze. Następnie panie oddawały się w ręce makijażystki, by potem móc już spokojnie poplotkować przy kawie, ciasteczkach i lampce wina o damskich sprawach. Na pamiątkę spotkania każda z klientek dostała zdjęcie "przed" i "po" metamorfozach.
Galeria zdjęć